Joggery od kilku sezonów nie tracą na popularności. Nic dziwnego, ponieważ spodnie z nogawką zakończoną gumką to rozwiązanie nie tylko świetnie wyglądające, ale również zapewniające wysoki komfort. Wartość dodana? W genialnie widowiskowy sposób pozwalają wyeksponować ulubione kicksy. Przyglądamy się joggerom i temu skąd wziął się trend na odsłonięte kostki.
Trzeba przyznać, że joggery zawładnęły modą streetwearową. Ale w sumie nie powinno to dziwić, bo chyba żadne inne spodnie nie fitują tak dobrze z t-shirtem, bluzą i wyhajpowanymi kicksami. Te spodnie z gumką przy nogawce są ponadto mega uniwersalne! Pasują do codziennej stylówki do szkoły czy pracy, do bardziej sportowych zestawów (np. gdy lecisz na siłkę), ale świetnie też wyglądają gdy założysz je na randkę lub wieczorne wyjście z przyjaciółmi. Czemu zawdzięczają swój fenomen i skąd właściwie wzięły się spodnie typu jogger?
Jak to się zaczęło?
W latach 90-tych wybór fasonów spodni nie powalał. Moda uliczna znała w zasadzie szerokie „baggy”, dopasowane „slimfity” i klasyczne spodnie dresowe. Sytuacja zmieniła się w 2009 roku, gdy dwóch amerykanów Michael Huynh oraz Alex James postanowiło pójść o krok dalej. Pod szyldem Publish Brand, wyprodukowali wówczas spodnie dopasowane w kostce i nieco luźniejsze u góry. Model który powstał, czerpał nieco ze spodni dresowych – zapożyczył od nich luźne, zakończone ściągaczami nogawki oraz gumkę w pasie z dodatkowym sznurkiem. Co ciekawe, marka Publish Brand proponując taki model, wcale nie stawiała na młodych facetów i nastolatków, jak większość ówczesnych streetwearowych brandów. Publish chciał skupić się na dojrzałym odbiorcy, łącząc sportowe rozwiązania z klasycznymi wzorami i stonowanymi kolorami. Tak światło dzienne ujrzały spodnie podobne do chinosów, zakończone ściągaczem w pasie i przy kostkach. Po raz pierwszy użyto wówczas nazwy jogger pants. Początkowo spodnie marki Publish Brand produkowane były po kilkaset sztuk i trafiały do wybranych sklepów, a ostatecznie po pierwszym sezonie Publish sprzedał ponad 20 tysięcy sztuk spodni. Tak rozpoczął się hype na joggery, a inne streetwearowe brandy podłapały klimat i zaczęły wypuszczać na rynek podobne projekty.
Pin-roll – czyli klasyczna „podwijka”
Wspominając o historii joggerów, nie sposób pominąć tzw. pinrollu, czyli podwiniętych nogawek spodni. Na pierwszy rzut oka widać, że joggery czerpią ze spodni podwijanych w stylu pinroll całkiem sporo, a i cel jest taki sam – jak najlepiej wyeksponować sneakersy. Zastosowane u dołu nogawek joggerów ściągacze pozwalają fajnie pokazać buty, jednak zanim na rynku pojawiły się spodnie z gumką, trzeba było sobie jakoś radzić. Kiedy zaczęto mówić o pinrollu? Nie do końca wiadomo. Niektórzy twierdzą, że podwinięte w ten sposób spodnie to wymysł subkultury reggae. Jej przedstawiciele nosili bardzo długie i szerokie nogawki, które ujarzmiali właśnie poprzez pinroll. Był to najprostszy sposób, żeby nie ubrudzić spodni w kałuży lub w błocie.
Podwijanie spodni ze względów praktycznych to jedno, rolowanie nogawek aby wyeksponować buty – drugie. Pinroll mający na celu pokazanie kicksów w pełnej kracie to wymysł młodzieży londyńskiej związanej z kulturą hip-hopową. W latach 90-tych dobre, sportowe buty były wyznacznikiem pozycji w środowisku. Dlatego też nikt nie chciał zasłaniać ich nogawką, a wręcz przeciwnie – jak najlepiej pokazać każdy ich detal wszystkim dookoła. Pinroll to umożliwiał.
Joggery – cechy szczególne
Joggery zakończone gumką to tak naprawdę follow-up klasycznego pinrollu. Tym co je wyróżnia, jest duża wygoda noszenia (w tej kwestii najbliżej im do spodni dresowych). Luźny fason, zwężana zakończona ściągaczem nogawka i szeroka, miękka gumka w pasie, która często może być zaopatrzona dodatkowo w sznurek. To cechy charakterystyczne joggerów. Spodnie tego typu najczęściej uszyte są z naturalnego materiału, tak by skóra mogła oddychać. Elastyczne i bawełniane tkaniny są najchętniej wybierane, bowiem nie krępują ruchów i są bardzo praktyczne. Mimo, że kiedyś dostępne były niemal wyłącznie w jednokolorowych, stonowanych wersjach, dziś joggery ze względu na niesłabnącą popularność, można kupić niemal w każdym kolorze oraz w wersjach w różne desenie. Dzięki temu hype na nie ciągle rośnie. I nic nie zapowiada, by trend na te spodnie miał szybko przeminąć.